Jest to jeden z absolutnie flagowych Odjechanych projektów. W 2021 roku nasze Żony, Dziewczyny i Koleżanki zdecydowanie i głośno opowiedziały się za utworzeniem swojej sekcji i błyskawicznie dopięły swego. Inauguracyjny Babski Czwartek miał miejsce 6 sierpnia 2021 i od tego momentu Dziewczyny wzięły sprawy w swojej ręce.
Poznawanie okolicy, sportowa aktywność, ale nade wszystko wspaniałe towarzystwo – to bezdyskusyjne atuty tych wyjazdów. Dziewczyny już w pierwszym roku aktywności zorganizowały wspólny weekendowy wyjazd a Stowarzyszenie pomogło im przygotować wspaniałe komplety klubowych strojów kolarskich.
Po tygodniu przerwy Odjechane Babki wróciły na drogi. Panie pokonały 26 km i odwiedziły miejsce do którego lubią powracać czyli Pałac w Dębinie. Trasa ta jest bardzo urokliwa i z tego względu jest jedną z ulubionych jednak w ten czwartek…
Ostatni Babski Czwartek zapadnie na długo w pamięci każdej Odjechanej Babki. Panie wystartowały o godz. 18:00 z przystanku PKS przez chmury przebijały marcowe słoneczko pogoda była sprzyjająca. Ale jak okazało się później była to cisza przed burzą równo na 12…
Wszystko wskazuje na to, że był to ostatni Odjechany Babski Czwartek w tym sezonie. Panie obrały sobie za cel Pałac w Dębinie, gdzie zrobiły przerwę i ogrzały się przy ciepłej herbacie i kawie. Następnie ruszyły w drogę powrotną do Pniew.…
Czwartki mają już to do siebie, że są babskie i pogoda w nie sprzyja naszym Odjechanym Babkom, a ta w miniony czwartek była idealna na podziwianie uroków złotej polskiej jesieni. Trasa, która wiodła przez pobliskie lasy okazała się cudowna- jesienne…
Kolejny tydzień i kolejne wykręcone kilometry. Korzystamy z pięknej pogody i łapiemy każdy blask coraz szybciej zachodzącego słońca.
Cóż to był za Odjechany Babski Czwartek… piękne słońce , temperatura na zewnątrz bardzo przyjemna , wiatr w plecy , uśmiech na twarzach Odjechanych Babek – nie pozostawało nic innego jak ruszyć w drogę kilometry uciekały same jeden za drugim,…
Po przerwie Odjechane Babki wracają. Wczoraj Panie pokonały trasę liczącą 25 km. Nie straszny był im wiatr i deszcz. Babki pędziły niczym auta wyścigowe, które spotkały na lwóweckim rynku .
Ostatni w wydaniu wakacyjnym Odjechany Babski Czwartek za nami. Panie pokonały 57 km. Tym razem celem była Olandia. Na miejscu Odjechane Babki znalazły chwile na uzupełnienie spalonych kalorii i podładowanie swoich baterii. Po odpoczynku w tym urokliwym miejscu w blasku…
Z nóżki na nóżkę, w wesołej atmosferze, z krótką sesją zdjęciową na polu słoneczników nasze Odjechane Babki wykręciły dziś solidne 35 kilometrów. Niezależni obserwatorzy potwierdzają doskonały pod każdym względem przebieg całej wyprawy
W środę Odjechane Babki postanowiły powtórzyć wycieczkę wokół Jeziora Białokowskiego. Trasa ta choć jest jedną z krótszych- wcale nie należy do najłatwiejszych. Na Panie w gąszczu lasu oprócz pięknych widoków czekały wąskie, kręte ścieżki, błoto, kocie łby oraz wiatrołomy.