Czwartek to dzień na który czekają Odjechane Babki. Tym razem trasa, którą pokonały w większej części była trasą jeszcze im nieznaną. Główny cel jaki obrały to stacja Orlen w Sękowie. Panie udały się tam na zaproszenie i zostały ugoszczone kawą, która po podjazdach pod piaszczyste górki(a było ich niemało na 17 kilometrowej trasie) dała im moc na powrót do Pniew