Dzisiejszy poranek był chyba najcieplejszym Porankiem na Słodko tego roku, a przede wszystkim nawiązał do naszych niedzielnych zwyczajów: kierunek Sieraków, kawa i słodkie „conieco” w ulubionej cukierni, przerwa nad Wartą i silna grupa, naładowana humorem.
To był dobry start w kierunku wiosny.
Do zobaczenia już za tydzień.